Wiesz, kiedy robi się porządki, zwykle ostatecznie wychodzi z tego ostatecznie większy bałagan - i wtedy wszystko, co zostało, każdą drobną rzecz wrzuca się do takiej jednej sekretnej szuflady i tam to wszystko leży, czekając na swój czas.
Tak więc... witaj w mojej skromnej szufladce*.
To właśnie Ty decydujesz, który szpargał**
dostanie akurat swoje 5 minut***.
__________
* metaforycznie o blogu
** tu: tworek parszywej autoreczki
*** czyli że zaczniesz go czytać (Ty masochisto!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz